Data urodzenia: 18.01.2017
Sire: EDISON Samy Uspech
Dam: ALHAMBRA z Evkinej Zahrady
Opium to pies, w którym zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia i który złagodził u mnie „borderliozę”. Dopóki obserwowałam rasę z boku, nie zdawałam sobie sprawy, że tak bardzo chcę i potrzebuję takiego właśnie psa. Myślącego, ale w inny sposób niż bordery, które pragną nas uszczęśliwiać wymyślaniem sztuczek nawet wówczas, jeśli tego od nich w danym momencie nie oczekujemy.
To psy chwilami uparte ale mądrze uparte. Jeśli czegoś nie robią, mają widocznie kilka dodatkowych pytań związanych z tym, co mają dla nas zrobić. To akurat cecha mocno molosowata 😉 Catahoula to pies, który w domu potrafi być zarazem ((((jest nalepką na … asystentem w kuchni, odkurzaczem ale ogólnie jakby psa nie było, Opi udaje np. kocyk i leży wyciągnięta na łóżku jak jakaś rozciągnięta narzuta, której nie da się przeciągnąć w inne miejsce …)))
Jest czujna, ale nie hałasuje się bez sensu, tylko wsłuchuje w odgłosy na zewnątrz, analizuje, rusza uszami, napina się i dalej nasłuchuje, potem rozluźnia się i zasypia, bo przecież nic takiego ważnego nie miało miejsca.
Na dworzu jest naszym jedynym psem, który sygnalizuje, że ktoś obcy jest za blisko ogrodzenia, nie drze się jak pospolity burek, po prostu głosi. Robi to zdecydowanie innym głosem i z inną intensywnością, niż kiedy zagania owce. To groźny ton, znamy go już dobrze i choć nie jest agresywna do obcych ludzi, to na pewno się z nimi nie spoufala. Tak jak opisują rasę w wielu źródłach, jest po prostu nieufna.
Uwielbia tropić, na spacerach nie odrywa nosa od ziemi, rzadko zaciąga górny wiatr i robi to w ciszy i ogromnym skupieniu. Zaczynamy pracę nad tropieniem na farbę, ponieważ będzie to duże ułatwienie w naszej codziennej pracy, kiedy przyjmujemy zgłoszenia o rannych lub martwych, dzikich zwierzętach.
Drugą pracą, jaką rozpoczynamy jest pasienie. W końcu jest to coś, w czym Catahoule doskonale się sprawdzają. Nie będziemy jednak pracowały przy bydle, a przy owcach. Nie przywykłam do takiego stylu zaganiania stada, bo zdecydowanie jestem przyzwyczajona do borderowego pełzania i hipnotyzującego wzroku. Jednakże trening z pasienia uczy psa opanowania, a nie pędzenia na oślep, posłuszeństwa nawet w momencie wysokiego pobudzenia, więc bardzo mocno przekłada się na codzienne posłuszeństwo. Widzę to po wszystkich swoich psach i zdecydowanie polecam.
O kolejnej cesze tej rasy wiele się mówi, ale do tej pory uważała, że jest to opinia przesadzona. Catahoula to pies, który wspina się na drzewa, ogrodzenia, ogólnie nie ma dla niego wystarczająco wysokiego płotu. To wszystko okazało się prawdą. Już 10-tygodniowa Opium wychodziła bez większych problemów ze sztywnego kojca dla szczeniąt, kiedy miała 4 miesiące wspinała się na przesuwaną bramę i przepełzała na drugą stronę.
To nie jest pies, który przeskakuje ogrodzenia, ale dosłownie wspina się podciągając przednimi łapami, następnie tylnymi łapa za łapą, na koniec podciąga tyłek i będąc na szczycie opuszcza się przodem i dopiero kiedy przednie łapy niemal dotykają ziemi spełza na dół. Przypomina wówczas anakondę przepełzającą przez przeszkodę. Aktualnie, faktycznie nie ma płotu, którego nie mogłaby pokonać. Nie ucieka, po prostu przechodzi z wybiegu na podwórko, na parking lub plac szkoleniowy.
Jeśli chodzi o pływanie, to trudno powiedzieć, czy je lubi. Po prostu podąża za mną, a kiedy traci grunt pod łapami zaczyna płynąć z takim spokojem, jakby chodziła po dnie. Do naszych aktywności wprowadzamy też agility, bo widzę po niej, że to lubi. Przy pierwszym podejściu do toru przeszkód, kiedy Opium zobaczyła tunel wskoczyła na niego i biegała po nim w tę i z powrotem. Kiedy odkryła, że w środku też można biegać postanowiła go używać raz tak, raz tak. Obecnie jest na etapie używania tuneli przeważnie zgodnie z ich przeznaczeniem 🙂 Pięknie pojęła strefy metodą 2 on 2 off i od małego uwielbia huśtawkę. Muszę tutaj nadmienić, że nie chodzi o całą huśtawkę, ale o jej obniżoną końcówkę, która doskonale nadaje się do pukania nią o ziemię.
Podsumowując, to wspaniały pies i wspaniała rasa. Jestem przekonana, że kolejnym naszym psem również będzie Catahoula. Rasa ta zdecydowanie nie jest dla każdego, bowiem są to psy, które powinny pracować lub trenować sporty. Potencjał Catahouli do psich sportów świetnie widać w Czechach, gdzie często uczestniczą w: agility, frisbee, canicrossie, coursingu, tropienie, wykrywaniu zapachów, pasieniu, IPO, obedience, rally-o, dog divingu. Sama nie wiem, czy istnieje taki psi sport, w którym Catahoula się nie sprawdzi, co potwierdza, że nie jest to pies nadający się do nudnych spacerów wokół bloku.